| Autor |
Wiadomość |
| klucznik |
 Wysłany: Pon 8:52, 25 Sie 2014 Temat postu: |
|
| ale jak nie ma podstaw do tego, zeby uniemożliwoć ojcu widznie z dzieckiem to też nic nie poradzisz. w koncu wazne, zeby dziecko znalo ojca. |
|
 |
| paatiimm |
| Wysłany: Wto 18:49, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
| jasne, że tak ! walcz o dziecko ... |
|
|
| DankA |
| Wysłany: Wto 19:26, 18 Wrz 2012 Temat postu: |
|
| Walcz o dziecko, sądy w większości oddają dzieci matkom:) |
|
|
| pinkiboy |
| Wysłany: Pią 11:22, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
| Nie musisz pozwalać aby dziecko przebywało w nocy poza miejscem swojego zamieszkania, którym w tym konkretnym przypadku jest adres gdzie przebywasz Ty razem z dzieckiem. |
|
|
| MARTI 1987 |
| Wysłany: Nie 18:12, 20 Lip 2008 Temat postu: co mam zrobić??? |
|
| Mam 21 lat i jestem 6 miesięcy po ślubie. Mój mąż ma 28 lat ale okazał się mamim synkiem, mamy 4 miesięczną córkę. On chce rozwodu, pracuje za granicą dzieck widuje co 1,5 miesiąca jak przyjedzie na kilka dni ale i tak jak wraca ma ważniejsze sprawy niz rodzina prawie wogóle nie bywał w domu. Przyczyną rozpadu jest jego matka jak już napisałam wcześniej, mieszkaliśmy u niej co bym nie zrobiła było źle, o wszytskim mu donosiła a pźniej nawet obgaddywała mnie po sąsiadach i rodzinie. A on potrafił tylko robić mi awantury przez tel. Teraz chce pkazać jaki to on jest nie kochajać ojciec. Wrcił kilka dmi temu dziecko widział przez 4 dni w sumie jakby zliczyć może 4 godziny. Teraz wymyślił sobie że chce ją zabierać na całe dnie a nawet noce, czy muszę mu ją dawać, czy mgę odmówić. Bję się ż będę mogła mieć przez to prblemy w sądzie, nie zabraniam mu się z nią sptykać ale boję dać mu ją na całóy dzień albo wogóle na kilka godzin. |
|
|