Autor Wiadomość
morfeusz
PostWysłany: Pią 11:33, 30 Lip 2010    Temat postu: Jak to jest z potwierdzeniem odbioru wezwania w UK?

Witam
Jest to mój tutaj pierwszy post i chciałbym wszystkich powitać.
We wtorek miałem sprawę rozwodową. Chcę się rozwieść z żoną dlatego iż zdradziła mnie z innym i mieszka z nim w Anglii. Po deklaracji że przyjedzie na sprawę, nie stawiła się, nawet nie przyleciała do Polski. Była to nasz pierwsza rozprawa. Sędzina oświadczyła że nie ma potwierdzenia odbioru wezwania (zostało wysłane około 2 miesiące temu) i sprawy jakby nie było. Powiedział także że jak mam z nią kontakt to mogę porozmawiać i namówić, żeby napisała oświadczenie przez notariusza czy zgadza się na rozwód czy nie. Jeżeli nie to niech poda powody.
Wczoraj dowiedziałem się od koleżanki że w UK nie istnieje coś takiego jak potwierdzenie pobrania. Także mieszkałem w Londynie i przypomniałem że rzeczywiście. Każda przychodząca paczka nie musiała być potwierdzona podpisem. Po prostu listonosz zostawiał przesyłkę pod drzwiami, u sąsiada albo zostawiał wiadomość gdzie ją można ewentualnie odebrać. Koleżanka miała sprawę o podwyższenie alimentów i sąd 3 razy wysyłał wezwanie do jej byłego i żadne potwierdzenie nie przyszło.
Więc myślę sobie żeby teraz napisać wniosek o powiadomienie o tym sąd z podaniem nr sygnatury sprawy koleżanki, żeby sąd miał dowód że coś takiego jednak istnieje jak brak potwierdzenia odbioru w UK. Nie chcę czekać w nieskończoność i czekać żeby sąd po raz kolejny musiał się o tym przekonać.
Ale jednak mam pytanie czy jest to prawda z tym brakiem potwierdzenia , czy dobrze robię składając wniosek z powiadomieniem o tym sąd?
Powiem także, że nie posiadamy wspólnego majątku i dzieci. Więc myślę, że sprawa nie powinna być aż tak trudna.
Mojej żonie ostatnio coś się odmieniło i chciałaby ratować związek, ale ja już nie mam na to ochoty.
Dlatego będzie utrudniała pod każdym względem. Nie pójdzie do notariusza a następne jej deklaracje będą bez potwierdzenia w czynach. Więc co teraz mógłbym zrobić skoro ona będzie wodziła sąd za nos, a cała sprawa będzie ciągnąć się w nieskończoność?
Adres korespondencyjny podała ale stary, gdzie mieszkała u koleżanki, na który poszło wezwanie. Pod nowym adresem mieszka ze swoim kochasiem . To jest jego mieszkanie więc dlatego obawiała się mi go podawać.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group