Autor Wiadomość
causa
PostWysłany: Sob 20:16, 26 Lis 2011    Temat postu:

Procedura "Niebieskie Karty" funkcjonuje już od 1998 roku. Przeprowadzając interwencję domową policjant z patrolu interwencyjnego wypełnia odpowiedni kwestionariusz (Kartę A), zadając konkretne pytania. Poszkodowanej po interwencji policjant zostawia Kartę B zawierającą informację o prawach ofiary przemocy i wzór do opisu przebiegu zdarzenia, oraz informacje w jakich instytucjach i organizacjach szukać pomocy. Ponadto procedura może zostać zainicjowana podczas wykonywania przez funkcjonariusza wszystkich innych czynności służbowych, jeśli jednocześnie zostaną spełnione dwa warunki: policjant np. dzielnicowy uzyska informację o przemocy w rodzinie lub będzie miał podejrzenie jej występowania oraz konieczne będzie udzielenie pomocy jej ofiarom.
Jak widać zatem funkcjonariusze, z którymi się Pani spotkała zwyczajnie usiłują tzw. metodą spychologii zaoszczędzić sobie pracy i zniechęcić Panią do założenia Niebieskiej karty. Doradzam stanowczy nacisk na funkcjonariusza, a odmowy założenia Niebieskiej karty, proszę domagać w formie pisemnej lub naciskać na rozmowę z przełożonym. W przypadku pytań z zakresu rozwodu itp. proszę pisać na maila causakp@wp.pl
_karolina_
PostWysłany: Wto 19:25, 09 Sie 2011    Temat postu: 09/08/11 proszę o pomoc

Witam Smile

Zamierzam napisać rozwód o winie ( partnera ).
Tylko, że jest trochę nie ciekawa sytuacja ponieważ mamy 1 dziecko ( 2lata skończone) On ma pracę stałą a ja dopiero zaczęłam pracować i będę miała przez najbliższy rok podpisywaną umowę co miesiąc.
Mieszkam u jego matki ( on nie ma nic zapisane )
Ponieważ mam bliżej do pracy. czy to może jakoś wpłynąć na decyzję sądu?
Dodam również, że partner lubi sobie wypić a potem się awanturować,
Chciałam mu dzisiaj założyć niebieską kartę ale policjant mi powiedział, że można ją założyć tylko jak jest interwencja ( owszem były tylko, że tamci policjanci kazali mi przyjechać do najbliższego posterunku i dopiero założyć kartę). Mówił mi też policjant, że mogę napisać jakiś wniosek czy coś w tym stylu niby do prokuratury.. Tylko ile to się będzie ciągło ?

Dodam jeszcze, że nie mam za bardzo pojęcia o rozwodach i proszę o pomoc.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group