rozwody.pl

Lucas · Gość

Witam,

Postaram się wszystko opisać w skrócie ...
Jesteśmy z zona od 6 lat małżeństwem. Mamy dziecko 3 lata i 4 miesiące. Od roku byłem oszukiwany - żona mnie zdradzała. Dowiedziałem sie po ół roku że jestem zdradzany. Następnie już miała byc jej wyprowadzka itp ale chciała niby to naprawić niestety zdrady były nadal i miesiąc temu powiedziała, że sie wyprowadza i to kończy ... i tak sie stało.
Teraz mieszka z córką i od czasu do czasu ze swoim kochankiem w innym mieszkaniu.
Ja płace jej 800zł na dziecko ...

Do do podziału mamy nasze wspólne rzeczy w domu moich rodziców. Lodówka, pralka meble itp.Mieszkamy od zawsze u moich rodziców gdzie nie placimy za nic ...
Zaczeliśmy też półroku temu budowę domu na jej panieńskiej działce. Ona jest jako inwestro wkład byl wspólny - stan obecny surowy otwarty. Mieliśmy zrobić akt wspólnoty ale wymigiwała się ...
Środki na budowę pochodziły 50% - darwizna jej Ojca na nią, 10% darwizna moich rodziców na mnie i reszta to nasze środki ...

Moje pytanie:
1) Czy podział budynku określonego np na 140 000zł idzie na połowę czy odlicza się darowizny od rodzin i dopiero 40% jest na podzial 50/50 ...
2) Czy jesli to ona chce rozwodu ja nie i to ona przyczyniła sie do rozpadu ma to jakies znaczenie ?
3) Jej Ojciec darował 50% inwestycji, u moich mieszklaiśmy 6 lat ... ma to znaczenie ?
4) Budowę rozpoczeliśmy w trakcie jak mnie zdradzała ... czy to ma jakis wpływ ?

Jestem przed podziałem majątku, ponieważ ona nie pracuje i chce jak najszybciej podzielić, zebym nie brała na kredyt różnych rzeczy tak jak juz wzięła TV ... co wchodzi w naszą wspólna spłatę ?!

causa

Pytań jest sporo i są zbyt ogólnie skonstruowane by się do nich precyzyjnie odnieść. W każdym razie przyczynienie się do rozpadu małżeństwa samo w sobie nie powoduje podziału majątku wedle innej zasady niż pół na pół. Powiedzmy, że orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy partnerki mogłoby (aczkolwiek w nieznacznym stopniu) doprowadzić do innego podziału niż klasyczny. Pragnę przypomnieć, że aby podzielić majątek niezbędne jest orzeczenie rozwodu lub uzyskanie sądownie lub notarialnie rozdzielności majątkowej małżeńskiej. W przypadku gdyby chciał Pan uzyskać profesjonalną pomoc prawną w tym zakresie zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

jak dla mnie bez prawnika się nie obedzie, niestety albo stety byłam w podobnej sytuacji ale dzięki Brykczyńskim (mój adwokat) udało mi się wyjśc z tego na swoim, nie polecam takich spraw bagatelizowac, trzeba do tego podejsc powaznie

Karinka85

czy zawsze musi w tym ueczstnicZyc adwokat, nielepiej same sie dogadac?

pieszkkaaa

Adwokat może uczestniczyć w tym za Ciebie, ja osobiście od tych spraw polecam Pana Jerzy Bedełek z warszawy, mi bardzo pomógł !